5 nietypowych zawodów dla Pokolenia Flexi, nie tylko na Prima Aprilis!

31 marca 2022 | Artykuły

5 nietypowych zawodów dla Pokolenia Flexi, nie tylko na Prima Aprilis!

Twoja praca wydaje się nudna? Szukasz pomysłu na siebie? Marzy Ci się nowy zawód i pivot po 50. roku życia? Wszystko jest możliwe dla Pokolenia Flexi, ludzi z pasją, energią i dużym dystansem do siebie. Może więc zainteresują Was nietypowe, niecodzienne i trochę brawurowe zawody? Kim są i jakie obowiązki na co dzień wykonują… dojarz węży, upychacz pasażerów w metrze, tester karmy dla zwierząt, pracownik do liczenia ryb… i przytulacz? Sprawdź szczegóły i zrób rekonesans w swoich kompetencjach, i działaj!

Praca dla ludzi o mocnych nerwach? Dojarz węży!

Propozycja dla tych, którzy nie lubią stagnacji, to kariera jako… dojarz węży. Czym zajmują się adepci tej sztuki? Wydobywają jad z węża, który (w przypadku niektórych gatunków tych gadów) może doprowadzić do obniżenia ciśnienia krwi, zatrzymać akcję serca, sparaliżować mięśnie. Aby wyleczyć takie ukąszenie, należy podać pacjentowi surowicę, którą wykonuje się właśnie w części z jadu. Sama czynność pobierania jadu wymaga precyzji i jest niebezpiecznym zajęciem, ale służy ratowaniu ludzi. Dojarz węży bowiem wydobywając jad, dostarcza naukowcom materiał bazowy do stworzenia wielu leków. Aby spełnić się w tym nietypowym zawodzie, należy zrobić dyplom z biologii, chemii, biochemii lub herpetologii (nauka o gadach), i poznać naturę gadów.

Zawód dla silnych? Upychacz pasażerów w metrze

Jak na razie zawód popularny w Japonii, ale kto wie, kiedy stanie się równie potrzebny w innych krajach. Brzmi trochę, jak dowcip, ale nim nie jest. Zawodowi upychacze sprawiają, że w ciasnym wagonie metra, finalnie może zmieścić się więcej osób. Oshiya pracuje też w kolei naziemnej, głównie podczas porannego i wieczornego szczytu komunikacyjnego, usprawniając w ten sposób proces przepływu ludzi. Pilnując, by nikt nie utknął w drzwiach, dbają też o bezpieczeństwo ludzi.

Profesja dla… koneserów? Tester karmy dla zwierząt

Praca dla tych, którzy szukają… wyzwań, bo jak sama nazwa profesji pokazuje, wymaga od wykonującego oceny wartości odżywczych karmy oraz przekazania informacji zwrotnej na temat smaku jedzenia. To może dziwne lub może oburzać, ale czworonożni przyjaciele nie mogą wypowiedzieć się wprost, jak bardzo im smakuje bądź nie smakuje podany przez nas przysmak. Szukając alternatywy dla obecnej pracy, warto wziąć pod uwagę wrażliwość kubków smakowych. Bo testy dotyczą także oceny wyglądu i konsystencji serwowanych dań. Które, co by nie powiedzieć, mają dobry (czasem lepszy niż dedykowany ludziom) skład. :)

Praca dla tych, którzy lubią bliskość, czyli przytulacz

Praca idealna dla osób o rozwiniętych kompetencjach miękkich. Zawód ten, biorąc pod uwagę, że doświadczamy silnego stresu związanego z pandemią, natłokiem obowiązków i innymi ciężkimi wydarzeniami, może znaleźć swoich zwolenników. Profesjonalny przytulacz ma za zadanie okazywać bliskość, stworzyć strefę komfortu, zapewnić poczucie bezpieczeństwa. Pomysł narodził się w Japonii, przyjął się w Stanach Zjednoczonych, jest praktykowany także w Polsce. Okazywanie wsparcia i empatii zawodowo? Rozważ tę profesję!

Zawód dla spostrzegawczych? Pracownik do liczenia ryb

Licznik ryb to osoba spostrzegawcza, operatywna, bystra i mająca refleks. Dlaczego? Bo musi odróżnić poszczególne gatunki ryb, stojąc przed szybą, za którą przemieszczają się ławice ryb. Osoba odpowiedzialna za ten proces określa w ten sposób ich liczebność. Co istotne, zawód wymaga też znajomości ryb. Ale jeśli posiadasz tego typu umiejętności, spróbuj swoich sił! Profesja jest coraz mniej popularna, bo wypierają ją maszyny oraz automatyzacja, jednak wciąż dostępna. Może spróbujesz?
 

 


Wydrukuj