Prace wykonane przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Czy pasję można odnaleźć? Jak ważne w tym poszukiwaniu jest doświadczenie? Skąd wzięło się zamiłowanie do pieczenia tortów? Dlaczego warto robić to, co się kocha, nie znając wówczas smaku nudy? Jak narodził się pomysł na szycie „kokonów” i „rożków dla dzieci”? Jaką wartość (dla obdarowanych i nadawcy podarku) mają ręcznie wykonane prezenty? Izabela Grzywacz — Użytkowniczka portalu Flexi.pl inspirująco opowiada o tym, że pielęgnując wrodzone talenty, można nie tylko cennie zagospodarować czas, ale znaleźć sposób na życie… z uśmiechem. I błyskiem w oku od tych, z którymi dzielimy radość tworzenia.
Flexi.pl: Kiedy i jak odkryła Pani pasję do pieczenia?
Izabela Grzywacz: Pasję do pieczenia odkryłam jeszcze jako dziecko, zawsze brałam udział w przygotowaniu wypieków przez moją babcię czy mamę.
Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Flexi.pl: Jak długo już się Pani tym zajmuje?
Izabela Grzywacz: Od dziecka byłam tym zainteresowana, ale jako 23-letnia dziewczyna zaczęłam wypiekać częściej. Potem była długa przerwa… Wyjechałam do Italii i tam zaczęłam piec moim znajomym polskie ciasta. Kilka lat temu zrobiłam w Rzymie kurs na wykonywanie ozdób z masy cukrowej. Zmotywowało mnie to do tego, że odważyłam się zrobić tort na chrzest dla mojego wnuczka (na 50 osób!).
Tort na chrzest wykonany przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Ozdobny tort wykonany przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Flexi.pl: Pasja cukiernicza wymaga poświęcenia czasu. Da się ją pogodzić z pracą?
Izabela Grzywacz: Piekę głównie okazyjnie, na urodziny, święta rodzinne. Nie jest to na tyle systematyczne, bo poświęcam też czas na inne moje pasje.
Tort w kształcie czołgu wykonany przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Tort z ozdobą w kształcie sowy wykonany przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Flexi.pl: Inne zainteresowania, które Panią pochłaniają, to…
Izabela Grzywacz: Pieczenie jest tym, co kocham najbardziej! I choć nie mam wprawy w tej dziedzinie, jestem zwykłą amatorką i samoukiem, to w tym czuję się najlepiej. Chociaż wszystko, co robię, sprawia mi bardzo dużo radości, staram się być aktywna i się nie nudzić. Tak jak wspomniałam, mam też inne zainteresowania: amatorskie szycie, przerabianie ubrań dla siebie i bliskich… Z dzieciństwa pamiętam, że moja mama szyła ręcznie dla mnie i mojej siostry ubrania. A ja w wieku 14 lat ręcznie uszyłam pierwszą sukienkę, potem był garnitur, ale już na maszynie.
Wykrój sukni wykonany przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Suknia uszyta ręcznie przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Poduszki uszyte przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Szycie tak naprawdę „towarzyszyło” mi w życiu. Prawie dwa lata temu dowiedziałam się, że zostanę babcią i wpadłam na pomysł, że… uszyję dla mojego wnuka „kokon”, „rożek” i inne potrzebne rzeczy na pierwsze miesiące życia. Wyszło mi to bardzo dobrze. Korzystałam z pomocy aplikacji Pinterest — tam znalazłam wykroje. W tej chwili wykonuję wiele „rożków” i „kokonów”. Córka utworzyła mi profil na Facebooku pod nazwą „Kokonowelove” — tam są moje prace!
Tekstylia dla dziecka wykonane przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Tekstylia dla dziecka wykonane przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
A kilka lat temu przypadkiem kupiłam stary fotel z myślą, że spróbuję dać mu drugie życie. Udało się! Odkryłam, że ofiarowanie drugiego życia przedmiotom daje olbrzymią satysfakcję. I do tej pory coś przerabiam. Moja komoda już dwa razy zmieniła kolor… Fotele, krzesła… zyskały inną tapicerkę.
Krzesło odrestaurowane przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Flexi.pl: Czas płynie inaczej, gdy można spełniać się, tworząc?
Izabela Grzywacz: Tak, staram się nie nudzić. A prace manualne zawsze były czymś, co uważałam za talent wrodzony! Uwielbiam wszystko, co mogę zrobić moimi rękami. Moje córki i przyjaciółki zawsze mnie podziwiały, że mam w sobie tyle chęci i posiadam zdolności manualne. Zachwycały się i cieszyły, gdy obdarowywałam je własnoręcznie robionymi stroikami i wiankami z okazji świąt.
Ozdoba świąteczna wykonana ręcznie przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Flexi.pl: Zdolności manualne są wrodzone, ale warto je pielęgnować. W jaki sposób?
Izabela Grzywacz: Także poprzez inne drobne zainteresowania. Wykonywałam na przykład małe prezenciki w kształcie woreczków wypełnione cukierkami, ozdobionych kwiatami i drobnymi serduszkami czy kluczykami dla gości na ślub mojej córki, lub na komunię dla córki mojej przyjaciółki!
Prezent wykonany ręcznie przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Prezent wykonany ręcznie przez Izabelę Grzywacz. Źródło: Archiwum prywatne Izabeli Grzywacz.
Interesuje mnie również projektowanie przebrań na karnawał, ale myślę, że to już inna bajka… ;) Wszystko, co robię, robię dla siebie. Lubię być aktywna, a przy okazji cieszę się i jestem bardzo szczęśliwa, jeśli moje prace mogą zadowolić i wywołać błysk w oku u innych ludzi! A obecnie moją pasją, miłością są moi wnukowie! Gniewko i Mieszko. Poświęcam im bardzo dużo czasu i to jest moja aktywność. Czuję się potrzebna, szczęśliwa i doceniona, jestem pewna, że jak podrosną, odkryję nową aktywność… Coś nowego, żeby zainteresować moich wnuków, a na pewno nauczę ich gotować i piec, robić coś z niczego a do tego dojdzie język włoski. :)
Flexi.pl: Przekrój zainteresowań jest szeroki. Znajduje Pani w każdej tej czynności radość. Aktywność pobudza?
Izabela Grzywacz: Aktywność wpływa pozytywnie na moje samopoczucie. Daje mi radość, spełnienie i uśmiech.
Flexi.pl: Jak zmotywować innych przedstawicieli Pani generacji, aby znaleźli w sobie radość tworzenia, radość przeżywania, hobby i… pasję?
Izabela Grzywacz: Pasja to rzecz, której nie sposób odnaleźć bez próbowania… I nie sposób jej sobie wymyślić bez doświadczania! Dlatego, jeśli zastanawiamy się, jak ją znaleźć, musimy testować i eksperymentować. Sprawdzać, w czym się lepiej czujemy i które z tych zajęć najbardziej nas pochłaniają.
Flexi.pl: A marzenia i plany na przyszłość to…?
Izabela Grzywacz: Moje marzenie to mieć własną kwiaciarnię, zrobić kursy ozdabiania tortów kwiatami maślanymi.
Flexi.pl: Życzymy, aby to pragnienie zostało zrealizowane! A także zapraszamy do pokazania pierwszych dzieł na Flexi.pl!
Dziękujemy za wywiad. Rozmawiała Adrianna Lewandowska, social media and content specialist Flexi.pl.
Zapraszamy do śledzenia galerii #Portretów pasji Użytkowników Flexi.pl:
- #Portrety Pasji na Flexi.pl: „Akwarela to wyzwanie”. Wywiad z Asią Brol — Użytkowniczką portalu!
- #Portrety Pasji na Flexi.pl: „Dla pasji jestem gotowa poświęcić wszystko”. Wywiad z Iwoną Owczarek — Użytkowniczką portalu!
- #Portrety Pasji na Flexi.pl, czyli wywiad z Beatą Kopińską — Użytkowniczką portalu!
- #Portrety Pasji, czyli marzenia Graficzki o „pracy, śpiewaniu, fotografii i byciu szczęśliwą”. Joanna Białecka dla Flexi.pl w Światowym Dniu Grafika
- „To dla mnie najpiękniejszy okres w życiu”, czyli #Portrety Pasji Hanny Piekarskiej, modelki, stylistki, aktorki, blogerki