#DoPowiedzenia Flexi.pl to rozmowy mające w optyce osoby dysponujące bogatym życiowym doświadczeniem, których metryka wskazuje 50 i nieco więcej. W cyklu spotkań diagnozujemy sytuację na rynku pracy, w przestrzeni publicznej, inspirujemy i odpowiadamy na pytania. Tym razem z Elą Hübner, autorką bloga: Fajna baba nie rdzewieje, (re)definiujemy podejście do aktywności. Nasza Rozmówczyni w rozmowie podkreśla, że wciąż utożsamia się ze swoim „Nierdzewnym katalogiem”, który sformułowała w 2015 roku. Niemniej w związku z tym, że się zmieniamy i ewoluujemy, dziś dodałaby nową wartość, którą portretują równowaga, spokój, swoisty „wzrusz ramion”. Jak konstatuje:
„Człowiek łagodnieje. To bardzo dobre podejście na trudne czasy”.
Dlaczego? Zobacz wideo, w którym wybrzmiewają echa Skandynawii, Puszcza Białowieska, polskie jeziora.
Życiowa równowaga a metryka
Znamienne, że autorka bloga Fajna Baba nie rdzewieje wartość równowagi w życiowym podejściu zaakcentowała także w 10 przykazaniu, które mówi: „Umie zachować równowagę w życiu codziennym, kiedy trzeba, to pracuje, kiedy potrzebuje – odpoczywa, a kiedy ma ochotę – tańczy!”. Zapytana przez Beatę Rybę w #DoPowiedzeniach, na co dziś (definiując „dziś” jako moment życiowy) ma największą ochotę, podkreśla, że teraz jest moment na życie w równowadze. Po trudnych doświadczeniach życiowych (opieki nad chorymi rodzicami i śmierci taty podczas pandemii) przychodzi potrzeba, aby zadbać o swój dobrostan. To czas na rozsądne, mądre wybory, które zasadzają się na spojrzeniu na ogrom możliwości i decyzji, aby świadomie nie korzystać ze wszystkiego. A skoncentrować się na tym, co jest dobre dla poczucia zadowolenia z życia tu i teraz. Blogerka podkreśla:
„Dzisiaj mamy ogromny zalew. Mamy Silver revolution. Mamy naprawdę ogromne, możliwości jako Srebrna Generacja czy Generacja Flexi w Państwa języku. Należy się skoncentrować na tym, co najlepiej nam robi”.
Kreatywne spotkania dla duszy
Tym, co jest istotne dla Rozmówczyni Flexi.pl, są inspiracja i twórcze pobudzanie się, które blogerka odnajduje w kontemplacji przyrody i bliskości natury. Sama woli chłodniejsze klimaty, stąd między innymi podróże za Koło Podbiegunowe. Jednak Ela Hübner podkreśla też piękno polskiej przyrody — ciszę, którą oferują np. jeziora i tereny odludne. Freelancerka, zapytana o zawodowe marzenia, wskazuje, że w tłumaczeniach — zawodzie wyuczonym, osiągnęła już wszystkie aspiracje. A dziś w duszy gra jej własny biznes — skoncentrowany na społecznie ważnym celu. Ela Hübner zwraca też uwagę, że kobiety dzielą się z nią swoimi historiami, w których niejednokrotnie pojawia się element utraty pracy i zwolnień tuż przed okresem ochronnym. To, co pozytywne, to to, że wówczas część kobiet odkrywa siebie w nowej roli zawodowej, zakładając firmy i realizując się na tych stanowiskach. Jednak ageizm wciąż jest obecny. Ela Hübner dostaje bowiem sygnały od kobiet, które tracą pracę albo mają problem z jej znalezieniem nawet przed 50.
Nie(d)oceniona rola doświadczenia
Nasza Bohaterka podkreśla też wartość doświadczenia, którym dysponują kandydatki 50+, a spokój i dystans, którymi się legitymizują, wnoszą do organizacji cenne spojrzenie, brakujący puzel w układance. Niemniej wartość doświadczenia nie jest jeszcze odkryta i doceniona, na to potrzeba czasu. Dlaczego „zdawałoby się, że doświadczenie to ogromna wartość — a tu się okazuje, że niekoniecznie”? I czemu wzorcem dla zespołów pracowniczych złożonych z różnych generacji mogą być rodziny wielopokoleniowe? Znamienne, że patrząc na świat i doświadczenia np. ze Skandynawii, nie dziwi aktywność po 70. roku życia, która w tamtych warunkach jest naturalna. W Polsce też możemy widzieć szansę na działania w wieku dojrzałym. W jaki sposób je zobaczyć? Obejrzyj film!